AWR_JUHAS_vel_rudy_Gustaw |
Plutonowy |
|
|
Dołączył: 23 Lip 2005 |
Posty: 40 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Świebodzin |
|
|
|
|
|
|
Mam pewien scenariusz wymyślony przez kumpla na Larp'a jesli ktoś nie wie na czym polega larp prosze sprawdzić na wikipedii.
Larp jest utrzymany w klimacie zimnej wojny i lat prl'u wiec swietnie nadaje sie do tego polski klimat w każdej porze roku:) cała akcja powinna trwać max 24h, oczywiście godziny i miejsca powinny byc ustalone przez dowódców i tylko oni powinni znać całą fabułe, nie będe tłumaczył dokładnie jak to miało u nas wyglądać bo larpa trzeba dostosować do terenu i wielu innych czynników we własnym zakresie tak aby wszystko wyszło okej, u nas teren był dośc rozległy bo ładne kilka kilometrów, na terenie znajdował sie bunkier z wycieta kopłuła (silos rakietowy:P) stara kamienna wierza w lesie na której szczycie znajdowała sie ZORKA5 o której przeczytacie w dokumentach które miał otrzymac oddział nie wtajemniczony w to co miało sie wydażyć...
Dokument pierwszy: zarys misji.
Przełom lat 70-tych i 80-tychdał o sobie znać.
Z niewyjaśnionych przyczyn Armia Radziecka z jednostkami Układu Warszawskiego
pod pozorem wielkich międzynarodowych manewrów gromadzą swoje jednostki przy
granicy Radziecko-Polskiej.
Odpowiedzią Rady Bezpieczeństwa ONZ jest podniesienie stanu gotowości bojowej.
Równocześnie próbuje wykorzystać swojego satelite szpiegowskiego w celach
wywiadowczych. Wkrótce obsługa satelity zgłasza nieprawidłowości w jego działaniu.
Podejrzenia zostają rzucone na radziecki System zwalczania szpiegostwa kosmicznego
“Zorka 5”, z dotychczasowych materiałów szpiegowskich wynika że system ten powinien
być jeszcze w fazie badań. W celach wywiadowczych zostaje więc wysłany oddział
rozpoznawczy.
Oddział ten zostanie zdesantowany na terenie Polski w tajemnicy przed władzami.
Rozkazy nr 1.
Miejsce w którym się znajdujecie jest pograniczem Polsko-Radzieckim
Rozkazy:
1. Przedostać się na stronę radziecką unikając nieprzyjaciela i ludności cywilnej.
2. Rozpoznać teren w celu wykrycia wojsk i instalacji wojskowych nieprzyjaciela.
3 W przypadku wykrycia otworzyć ogień i zajmować pozycje nieprzyjaciela.
4 W momencie wykrycia Radzieckich systemów zakłucania zdobyć cel i czekać na
dalsze rozkazy.
rozkazy nr. 2:
Rozkazy:
1. Zniszczyć znalezioną radziecką instalację zakłuceniową.
2. Po wykonaniu zadania złożyć raport. Drogą radiową na kanale 45 i przygotować
się do ewakuacji w wyznaczone miejsce.
rozkazy nr. 3:
Rozkazy:
1. Chronić pozycję, nie dopuścić do zajęcia i ponownego montażu systemów
zakłucania.
2. Odpierać ataki armii nieprzyjacielskiej do otrzymania posiłków.
rozkazy nr. 4:
Rozkazy:
1. Ze źródeł wywiadowczych wynika że w waszym kierunku zmierza pokaźna
kolumna pancerna. Jedynym sposobem zatrzymania kolumny będzie zniszczenie
jedynego mostu na kanale.
2.Wrócić na pierwotne pozycje i wystawić warty. Do odwołania.
rozkazy nr 5:
Rozkazy:
1. Wykryć wyrzutnie rakiet typu "Łuna 415" przenoszących głowice nuklearne.
2. Zająć instalację.
3. Rozbroić rakietę. (wg. załączonej instrukcji)
4. Zdemontować głowicę i system naprowadzania.
5. Przygotować urządzenia do ewakuacji.
6. Udać się do punktu ewakuacyjnego.
To wszystko może wydać sie zawiłe ale chodziło mi o przedstawienie wam ogólnego zarysu, wszystko możecie przygotować pod własny teren i wymyślić własne ciekawsze rozkazy, należy jednak pamiętać o scisłym trzymaniu sie godzin i konkretnym ustaleniu obszarów i miejsc typu silos wierza, czy terytoria państw. W larpie tego typu niezwykle ważne są rekwizyty, my wykonalismy prawie 3 metrową rakiete itp, to wszystko miało sprawić że drużyna amerykanów miała wczuć sie w klimat akcji.
drużyna ruskich w tym wypdaku powinna mieć ooło 7 silnie uzbrojonych osob, może być 5. Które na celu mają jedynie przeszkadzanie w wykonaniu rozkazów amerykanom, strzelanie ponad głowami ciągłe ataki, nie dawanie chwili na odpoczynek, a również bezsensowne patrole na drogach itp...jak to ruscy. Ps. ruscy są nieśmiertelini ( nieprzebrane rezerwy ludzkie) ale tak żeby nie było tego widać, gość po 235 kulkach w łep nie biega!! wiec padają ale gdy akcja minie po cichu uciekają i zaczynają na nowo.
drużyna amerykanów powinna być dużo liczniejsza. Tutaj niema nieśmiertelności, możliwe jest opatrzenie ran tylko raz. trafienie w głowe=smierć. Mają ograniczoną liczbę aminicji.
Wszystko wydaje sie do zorganizowania ale myśle że jak ktoś chce to da rade. Jeszcze jedno wszyscy zaangażowani w przygotowania zostają w druzynie ruskich, zółtodzioby do amerykanów.
Wszystko wygląda jak by sie kupy nie trzymało ale to tylko dlatego że nie podałem wam komunikatów które mieli otrzymywać przez radio i dokładnego scenariusza, chodziło mi jednak o zapoznanie was z ogolnym zarysem reszta jest w waszych rękach, każdy pomysł w tym przypadku jest dobry pamietajcie jadnak że całośc musi trzymać sie kupy, scenariusz musi mieć z góry określony bieg, niech tym którzy sa w "amerykancach" wydaje sie tylko że mają sytuacje pod kontrolą. |
|